Cześć! Tak się złożyło, że nie wyrobiłam się z podsumowaniem kwietnia wcześniej. Lecz nic straconego, gdyż maj właściwie ledwo nam się zaczął. Kwiecień pod względem czytelniczym był miesiącem mocno średnim. Przeczytałam tylko pięć książek i jeśli tak dalej pójdzie, to nie przeczytam stu książek w tym roku.
PRZECZYTANE W KWIETNIU
1. Banda nieudaczników Filip Porębski
2. Córka jubilera Magdalena Knedler
3. Klątwa wiecznego tułacza Magdalena Knedler
4. Ostrze zdrajcy Sebastien de Castell
5. Pocałunek cesarza Sylwia Bachleda
Z lektur kwietnia jestem raczej zadowolona. Po raz pierwszy miałam styczność z twórczością Magdaleny Knedler i ludzie, co to była za dylogia. Kawał dobrego researchu, świetny styl i cudowni, tragiczni bohaterowie. Jak już wiecie, Pocałuenk cesarza mi się nie spodobał i nie mam zamiaru sięgać po drugi tom. Za to z chęcią będę kontynuować przygodę z Ostrzem zdrajcy, które na początku podobało mi się średnio.
BOOK HAUL
Jak co miesiąc przybyło do mnie mnóstwo pysznych tytułów. Obawiam się, że nie wygrzebię się niedługo spod stosów, które otaczają mnie z każdej strony. Cóż... Od takiego przybytku głowa na pewno nie boli!
1. Banda nieudaczników Filip Porębski
2. Córka jubilera Magdalena Knedler
3. Klątwa wiecznego tułacza Magdalena Knedler
4. Gra o tron George R. R. Martin
5. Imię wiatru Patrick Rofthu
6. Pocałunek cesarza Sylwia Bachleda
7. Mam chusteczkę haftowaną Hanna Greń
8. Popielate laleczki Hanna Greń
9. Miasteczko Worthy Marbeth Mayhew Whalen
10. Mój ojciec jest mordercą Caine Rachel
11. P.S. Wciąż cię kocham Jenny Hann
12. Pierwsza miłość Zbiorowe
13. Kobiety nieidealne. Joanna Magdalena Kawka, Małgorzata Hayles
14. Cynamowski młyn Stefan Darda, Magdalena Witkiewicz
15. Zły król Holy Black
16. Do dziewczyn, które czuły zbyt wiele Brittainy C. Cherry
17. Umorzenie Remigiusz Mróz
18. Gabriel Jennifer L. Armentrout
19. Nasz ostatni dzień Adam Silvera
20. Historyk Elizabeth Kostova
21. Kroniki Belorskie Olga Gromyko
22. To, co zakazane Tabitha Suzuma
23. Zapisane w bliznach Adriana Locke
24. Ego Krzysztof Kościelski
To na razie tyle ode mnie. Życzę wam zaczytanego miesiąca. Mam nadzieję, że Majówka mija wam na błogim lenistwie i że w wasze łapki trafiają same dobre laktury. Do napisania!




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz