czwartek, 31 lipca 2025

CZYTELNICZE PODSUMOWANIE LIPCA

PRZECZYTANE W LIPCU


1. Unikalny rzut Tijan



2. Doyenne Anne Malcolm



3. Spotkajmy się o północy K.L. Walther




4. Mgły Serengeti Leylah Attar




5. Gniew Halnego Maria Gąsienica-Zawadzka




6. Papierowy łabędź Leylah Attar




7. Niedopasowana Jettie Woodruff




8. Float Kate Marchant




9. Nienasycona Jettie Woodruff




10. Zdławienie Lauren Asher




11. Zderzenie Lauren Asher




    Unikalny rzut to chyba pierwsza książka Tijan, z jaką miałam okazję się zapoznać. To przyjemna książka z motywem friends to lovers. Chyba naprawdę powinnam odpocząć do romansów, bo każda kolejna historia jest dla mnie taka sama. Jednakże akcja wyczytywania książek wydawnictwa Papierówka trwa a ja wiem, że później nie będę mieć dostępu do tych książek a mogę trafić na coś dobrego.

    Później trafiam na Doyenne. Tutaj zaczęło się dość intrygująco, ale skończyło się jak zawsze.

    Od książki Spotkajmy się o północy oczekiwałam czegoś więcej ponad właściwie jednowątkową historię żartu grupki maturzystów. Uwielbiam Lato złamanych zasad, a drugą przeczytaną przeze mnie książkę autorki niestety mniej. 

    Mgły Serengeti to romans rozgrywający się w egzotycznej scenerii. On kogoś stracił, ona też. Skończyło się jak zawsze.

    Niezwykle odświeżająca okazała się lektura z pogranicza kryminału i realizmu magicznego od Marii Gąsienicy-Zawadzkiej. Zawsze miło czytać o miejscach, które zna się z życia codziennego. Czytało mi się bardzo dobrze i muszę przyznać, że wizja siły wyższej, która postanawia wziąć sprawy we "własne ręce" i wymierzyć sprawiedliwość bardzo do mnie trafiła.

    Później przyszła pora na kolejną książkę od Leylah Attar. Papierowy łabędź zaczął się obiecująco, a skończyło się jak zawsze. Nie trafia do mnie romantyzowanie syndromu sztokholmskiego 

    Dylogia od Jettie Woodruff to dość ciekawe książki. Pierwsza podobała mi się zdecydowanie bardziej. Główna bohaterka budzi się po wypadku. Ma amnezję, nie pamięta kim jest. Ma wrócić do domu z mężczyzną, którego nie pamięta. Zdaje się, że również zmienił się jej charakter. Chciałam się dowiedzieć dlaczego. W drugiej autorka skupiła się na romansie i ja po prostu chyba jestem już tym zmęczona. Meh.

    Whistleblower od Kate Marchant bardzo mi się spodobała, więc kupiłam sobie Float. Czytało mi się szybko i bardzo przyjemnie. Ot, idealna wakacyjna lektura z surfowaniem w tle. Główna bohaterka odnajduje nową rodzinę w nowym miejscu i historię tego typu zawsze chwytają mnie za serce.

    Kolejne książki od Papierówki to seria Brudne powietrze. Typowe romanse, tyle że z kierowcami F1. A to dla mnie coś nowego.

PRZECZYTANE STRONY: 4271

BOOK HAUL 11, UNHAUL 0

Barker CliveKsięgi krwi I-III
Barker CliveKsięgi krwi IV-VI
Blake OlivieSami w eterze
du Maurier DaphneOberża na pustkowiu
Savages LauraInto That Good Night
Gąsienica-Zawadzka MariaZgorzelisko
Gąsienica-Zawadzka MariaCiemiężyca
Mellors CocoSiostry Blue
Rooney SallyIntermezzo
Malerman JoshCoś się dzieje w naszym domu
Mróz RemigiuszSubstytucja

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz